Obiektyw stałoogniskowy jest podstawą fotografii. To właśnie przy jego użyciu powstają malowniczo rozmyte, czy idealnie nasycone barwami zdjęcia. Ponadto odpowiednio jasna „stałka” pozwala porzucić lampę błyskową w ciemnych pomieszczeniach, co wpływa na jakość. Sprawdź, jaki obiektyw stałoogniskowy kupić, aby nie żałować wyboru!
Spis treści:
Dlaczego warto posiadać obiektyw stałoogniskowy?
Pierwszym powodem, dla którego warto zaopatrzyć się w obiektyw stałoogniskowy, jest fakt, że pozwala on w pełni wykorzystać lustrzankę. Dopiero przy użyciu takiego obiektywu jesteśmy w stanie w pełni sprawdzić, poznać i wykorzystać możliwości oferowane przez aparat. Obiektyw „kitowy” nie pozwala na tak dużo, dlatego po pewnym czasie zwyczajnie zdjęcia wykonane przy jego pomocy przestają nam wystarczać.
Ponadto odpowiednio jasny obiektyw stałoogniskowy idealnie zastępuje lampę błyskową. Jak to wygląda w praktyce? Obiektywy standardowe potrzebują do pracy znacznie więcej światła, dlatego obowiązkowo musimy użyć lampy błyskowej. Do jaśniejszego obiektywu stałoogniskowego wpada znacznie więcej światła, a efektem tego jest znacznie lepiej rozświetlona scena nawet podczas zdjęć nocnych.
Oczywiście nie są to wartości ekstremalnie niskie, ale jasna „stałka” jest nieodzownym narzędziem każdego fotografa. Co najważniejsze, obiektyw tego typu „wymusza” podejście lub oddalenie się od obiektu, ponieważ nie jest to standardowy zoom. Tym samym pobudza do kreatywnego myślenia nad zdjęciem, co czyni nas lepszymi fotografami. Jasność jest oczywistym plusem. Jeśli obiektywy kitowe mają światło maksymalnie f/3.5, to mocne stałoogniskowe obiektywy potrafią mieć nawet f/1.4. Daje to ogromny maksymalny otwór przysłony, z minimalną głębią ostrości. To z kolei pomaga w wydobyciu z tła tego, co nas interesuje, a przy dłuższych czasach naświetlania pozwala rejestrować bardzo jasne obrazy.
Za zakupem stałki przemawia również fakt, że jest ona lekka. W jej wnętrzu znajduje się wyłącznie optyka, której waga często nie przekracza kilkanaście gramów, dlatego za połączenie lustrzanki i obiektywu stałoogniskowego Twoje plecy lub barki będą wdzięczne. Ostatnim elementem, o którym musimy wspomnieć, jest kadrowanie. Stałka nie pozwala na przybliżenie, co zmusza fotografa do myślenia pod kątem złapania odpowiedniego kadru, bo w przeciwnym razie zdjęcie nie będzie takie, jak powinno. Krótko mówiąc, obiektyw stałoogniskowy uczy fotograficznego myślenia, którego nauczenie się jest obowiązkowe w momencie, gdy planujesz karierę fotografa.
Obiektyw stałoogniskowy na początek
Bez względu na to, czy szukasz swojego pierwszego obiektywu stałoogniskowego do Nikona, czy aparatu innego producenta rozejrzyj się za klasyczną stałką 50 mm i f/1.8. Ich cena nie jest zbyt wysoka, ale w zamian oferują bardzo duże możliwości, których nauczenie się przyniesie Ci bardzo wiele. Mając już ten, podstawowy sprzęt w swoim „arsenale” poznasz wszystkie wcześniej opisane zalety, jakie niesie za sobą brak zmiennej ogniskowej.
50mm to także ogniskowa bardzo zbliżona do tej, którą posiada ludzkie oko. To jeden z najpopularniejszych obiektywów tego typu. Jest idealnym balansem pomiędzy szerokim kątem widzenia a mocniejszym zbliżeniem, co sprawia że doskonale nada się do prostych portretów. Może być jednak tak, że w pewnym momencie okaże się nieco „za ciasny”, to jest jego kąt widzenia będzie dla nas za wąski. Da się to odczuć zwłaszcza podczas zdjęć w pomieszczeniach, gdzie 50mm sprawdzi się w zdjęciach pojedynczych osób, ale nie większych grup. Dlatego warto sięgnąć też po inne szkła.
Idąc za ogniskową w górną wartość – portretowym ideałem będzie 85mm lub 105mm. Te obiektywy zapewnią doskonałe rozmycie tła i niezwykle plastyczne oddanie konturów. Nie kosztują wcale wiele – na rynku są firmy takie jak Samyang, które oferują jasną stałkę f/2.0 w ogniskowej 100mm poniżej 1000zł. Z drugiej strony mamy obiektyw uważany przez wielu za ideał – 35mm f/1.8. To nieco szerszy kąt niż w klasycznej 50mm. Znajduje zastosowanie w zasadzie wszędzie, jest niezwykle mały, krótki i lekki, natomiast także bardzo ostry. Idealnie nada się do reportażu, a dzięki temu że jest bardzo jasny – sporo błędów na początek wybaczy.
Poniżej 35mm są jeszcze szersze szkła stałoogniskowe. Taką będzie Sigma 20mm, bardzo dobra i relatywnie dość droga – ale jest to szkło bezkompromisowe, jeśli chodzi o jakość. Na samym skraju szali jest cała grupa szkieł typu „Rybie Oko”, które często są właśnie „stałkami”. Wybór należy do nas. Początek to na pewno 35mm lub 50mm. Potem, w zależności od własnego rozwoju, można szukać innych ogniskowych.
Autofocus w obiektywie stałoogniskowym
Jeżeli korzystając z obiektywu standardowego, przy każdym zdjęciu bezbłędnie ustawiałeś ostrość – zapomnij o tym. Stałka to zupełnie inna filozofia fotografowania, dlatego w tym przypadku konieczny będzie zakup obiektywu posiadającego wysokiej jakości autofocus. Nawet minimalne pomyłki przy ustawianiu ostrości skutkują źle wykonanym zdjęciem, dlatego warto kupić obiektyw stałoogniskowy wyposażony w dobry mechanizm autofocusu.
Rozmycie w stałce
Stałka to nie tylko ostrość, ale również rozmycie pojawiające się na znacznej większości zdjęć. Przed zakupem wybranego modelu obiektywu warto sprawdzić, jak wygląda rozmycie uzyskane przy jego pomocy. Pewna część szkieł powoduje zjawisko polegające na tym, że rozmyte przedmioty nie zachowują naturalnego kształtu, okręgi są „kanciaste” lub pojawia się ich więcej. Jeśli zależy Ci na tym, aby uzyskane zdjęcie było idealne w każdym calu – przygotuj się na długotrwałe poszukiwania.
Obiektyw stałoogniskowy – czas podjąć decyzję!
Obiektyw stałoogniskowy zdecydowanie warto kupić, chociażby dlatego, że pozwala on poczynić znaczący krok w kierunku zaawansowanej fotografii. Dokonując wyboru, należy być jednak rozważnym, gdyż jest to niewątpliwie inwestycja, która będzie wywoływać skutki przez długi czas. Przed podjęciem decyzji nie tylko sprawdź opinie, czy testy, ale również ranking obiektywów stałoogniskowych 2022.